Niedługo mam nadzieję zacznie się ten czas :)
Więc powoli zaczynam tworzyć komunijne pamiątki :)
Pasja,która stała się moją mocą. Ty też możesz zarabiać na pasji jak ja :) wystarczy chcieć i być wytrwałym i konsekwentnym :)
Większość z nas chce po sobie coś zostawić prawda?
Wtedy jest łatwiej tym co zostają..
Mój tata odszedł w czerwcu a ja do dziś zaglądam na nasze konwersacje na fb ..
Prawie tak jakbym miała doczytać się czegoś nowego.
I przyszedł pomysł ..zostawię coś po sobie :) chce wydać książeczki o moich misiach ,,
opisać pracownię i każdemu bohaterowi dać cechy charakteru moich najbliższych ..
Pierwszy to tata więc musi być Henio :)
Jak to się zaczęło?
I tu zaczyna się magia.
Pomysł narodził się na kiermaszu rękodzieła w Lublińcu ,,
Całe omawianie i plany już rodzinne w domu :)
Jak to zrobić ,kto napisze i przekaże to co ja czuje ..zaczęły się poszukiwania w internecie i tak znalazłam Monikę z http://www.rarplaneta.pl/.
Po pierwszej rozmowie już wiedziałam,że to jest odpowiednia osoba ..Chyba obie miałyśmy rumieńce po rozmowie a cały plan wydawał się z dnia na dzień bardziej realny a książka na wyciągnięcie ręki ...
Miałyśmy już główny zarys całej serii ,plan na pierwszego bohatera i zdolną moją córkę ,która podjęła się zilustrować nasze dzieło ..(mimo napiętego grafiku na uczelni dała radę )
Mamy też do dyspozycji moją pracownię stacjonarną gdzie Monika czerpała inspiracje i niczym magik z kapelusza wymyślała przygody dla naszych misiowych bohaterów :)
Wszystko utrzymywane w tajemnicy ,żeby moc dopieścić i dopiąć na ostatni guzik ..i zrobić wszystkim niespodziankę :)
i działo się ...
Książeczki wydaje sama nie szukałam wydawnictw bo pewnie zajęłoby to nam o wiele więcej czasu ..
I tak już niebawem pierwszy pachnący egzemplarz dostanę w swoje ręce i otworzę tym samym drzwi kolejnym jedenastu bohaterom :)
Ostatnia książeczka wyjdzie z drukarni w grudniu 2021 na Święta Bożego Narodzenia .
a ustawiając wszystkie na półce stworzy się napis ROSZPUNKOWO
Właśnie ruszyła przedsprzedaż i możliwość zakupienia książeczki książki w boxie z niespodziankami :) zostawiam Wam link :)
Do zaczytania jeden krok....
Uwaga, uwaga Roszpunkowo szuka ambasadorów marki
Nie liczy się ilość polubień na Twoim profilu ❕❕ ❕
Może ktoś z Was będzie zainteresowany :)
Zapraszam na Profil na Fb
I Na Instagram
Przez pół roku misie gratis..
Mozliwość wydłużenia współpracy :)
Jeśli podobają Ci się nasze misie i masz ochotę na kilka z nich a przy okazji chcesz pomóc wypromować nam nasze portale społecznościowe :) to post jest właśnie dla Ciebie :)
Nie musisz mieć ogromnej ilości osób na swojej stronie :) liczy się jakość a nie ilość :)
Co od Nas dla ambasadora?
*Raz w miesiącu przez pół roku paczka wartości 100zl.
*Kod rabatowy do zniżek przy zamówieniach dla ambasadora i jego znajomych lub folowersów.
-Co dla nas od ambasadora ?
*Pokazywanie na swoim profilu naszych misiów w różnych sytuacjach z Waszymi maluchami lub osobami dorosłymi jeśli do nich powędrują misie :)
*Udostępnianie marki, oznaczanie marki w postach i na stories.
*udostępnianie kodu rabatowego swoim followersom.. ♥️
Jesteś zainteresowany?
*Zostaw komentarz z profilu, z którym mamy współpracować..
*Oznacz dwóch znajomych w komentarzu pod zdjęciem.
*Udostępnij post na profilu z którym mamy współpracować..
Zapisy trwają do 20 pazdziernika.
Listę ambasadorów podam 30 października
Tak, tak wiele razy to słyszałam !
Cuda robisz, dlaczego nie zajmiesz się tym zawodowo?
Pewnie każdy rękodzielnik choć raz słyszał takie pytanie :)
I wiecie co?!
Żałuję, że już nie wtedy nie zabrałam się za to na poważnie. Tylko odczekałam kilka lat,
rozdając swoje prace po znajomych.
Budowanie marki to nie miesiąc albo dwa. To lata pracy, zdobywania zaufania klientów.
Nie można zwlekać!
Masz pomysł! Działaj!
"Lepiej żałować, że się coś zrobiło. Niż, że się czegoś nie zrobiło"
Mimo, że się bałam, że jak zacznę na niej zarabiać to moja pasja nie sprawi mi już tyle radości..
To zaryzykowałam.
Musiałam się nauczyć sprzedawać swoje prace.
Wyceniać! (z tym nadal mam problem)
Zachęcić klienta, żeby kupił moja pracę i co najważniejsze wrócił po kolejną...
Być fotografem, konsultantem, szefem, pracownikiem w jednym.
Pojąć marketing, którego nadal się uczę.
Kiedyś na jednym forum napisałam :
"Chciałabym, żeby moje misie kiedyś stały się rozpoznawalne.."
I tak powoli się dzieje :)
Kolejnym moim marzeniem była pracownia - sklep.
I jak chciałam tak mam:)
Należy mówić o swoich marzeniach i dążyć do nich z całych sił :)
Kochać swoją pasję mimo, że stanie się pracą a wtedy nawet bardziej:)
I nie czekać za długo z tą decyzją bo wierzcie mi będzie dużo do zrobienia :)
A dni jakby coraz krótsze :)
A planów jakby więcej...
Życzę Wam tej radości :)
Ja uwielbiam wchodzić do swojej pracowni ❤️
Kocham jej zapach i to, że jest taka jak sobie wymarzyłam..
Zapraszam Was do mojego świata...
Gośka vel Roszpunka
Wieczór w Roszpunkowie ..
Ręce pełne pracy :)
W niedzielę ruszamy na targi w Lublińcu ,więc trzeba się przygotować:),
ale postanowiłam napisać kilka słów :)
Zniknęłam z blogowej społeczności cztery lata temu ,ale nie przestałam tworzyć .
Zarabianie na pasji jest bardzo czasochłonne ,więc skupiłam się na fb dlatego jakoś zaniedbałam bloga ..
Jestem swoim szefem ( bardzo wymagającym ),
Pracownikiem ,marketingowcem ,pakuje paczki , tworzę reklamy,rozmawiam z klientami itp
to wszystko wymaga wiele cierpliwości i zaangażowania .
Czy jest ciężko być na swoim i utrzymać firmę i jeszcze mieć coś dla siebie "na waciki ":)?
Myślę ,że to sprawa indywidualna .Mnie się udaje .
Mam wspaniałych klientów ,wracają do mnie w potrzebie .
Rzucają mi wyzwania i wierzą ,że sobie poradzę :)
Dzięki Nim firma istnieje więc można powiedzieć ,że są w niej najważniejsi!
Raczej nie ma opcji żebym pracowała OD- DO .
Każde zamówienie jest indywidualne i trzeba poświęcić mu tyle czasu ile wymaga :)
Bez zegarka w ręku :)
I kochać to co się robi ..wtedy ma się "TĘ MOC"
Oczywiście jeśli macie jakieś wątpliwości czy pytania chętnie odpowiem ..
Myślę ,że właśnie takie tematy będę tutaj poruszać :)
Tymczasem wracam do pracy bo kilku jegomości czeka na oczka i szturcha mnie w łokieć :)
Misiowe pozdrowienia ślę i do następnego ..
Roszpunka vel Gośka
Zapraszam Was też na mojego FB
Nigdy nie pomyślałam, że nieśmiałe dłubanie kiedy dziecko śpi..,
stanie się w pasją i pomysłem na życie :)
Długo mnie tu nie było, ale wiem, że niektórzy tu zaglądali..
Dużo się działo, w pracy w życiu.
Nie do opisania na jeden post ☺️, ale myślę, że jestem gotowa wrócić i pokazać
Wam, że warto wierzyć i spełniać marzenia..a pasja może być pomysłem na zarabianie pieniędzy ...
Opowiadać co u mnie i na jakim etapie jestem :)
Pokazać Wam Roszpunkowo "od kuchni" i zaprosić na warsztaty...
Jestem i chyba chce tu zostać tym razem już na stałe..
Więc Witajcie 😘
Powróciła Gośka vel Roszpunka