Roszpunka w Weekend nie odpoczywała tylko dłubała ale to w sumie juz standard:)
I tak narodził sie nowy szydełkowy potworek Roszpunki nazywa sie Stefanek i lubi zegary hihi przykleił sie do jednego i tak siedzi
Roszpunka pomalowała tez Anioła którego przestawiała ostatnio:):)
Dzieciaki sie pochorowały wiec siedzimy w domku buu stanowczo prosze o wiosne
A dzis czeka mnie kręcenie rurek obiecalam koszyki i musze sie wywiazac a gazet sie nazbierało wiec pora sie tym zajac:):)
Dziekuje wam za tak liczne wpisy w poprzednim poscie cieszy mnie ze to co rozdaje jednak sie wam przyda:):)
Pozdrawiam Cieplutko!!!!
Prosze, jaki owocny weekend u Roszpunki! Stefanek jest rozbrajajacy!
OdpowiedzUsuńZycze duuuuzo zdroweczka! i szybkiej wiosny;)
Witaj Roszpunko-bardzo ładny Twój Stefanek, jak dzieci mają taką mamę to się nie nudzą jak są chore, a wiosna na pewno niedługo przyjdzie:)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Roszpuneczko ,piękne są Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńAnioł jest śliczny...ach...:)
OdpowiedzUsuń