czwartek, 10 września 2009

Cos innego Roszpunka zafilcowala

No tak Ja jestem z Tych co musza wszystko sprawdzic
Wczoraj dzieki uprzejmości Juli doszła do mnie czesanka i igły .
I co no i sie filcowało !!!
Teoria teoria a praktyka no sami oceńcie
Mój pierwszy raz hahah




13 komentarzy:

  1. o matko, czego się nie chwycisz to zawsze powstanie coś tak fajnego, że jestem w szoku.. jeśli to są początki to co będzie dalej??

    OdpowiedzUsuń
  2. ..Gosiu, to jest sweeeeeet :) piękny en komórczaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na filcowaniu nie znam się ani trochę, ale chyba nie trzeba się znać, by móc je oceniać - dla mnie bomba i piękna groszkowa zieleń

    OdpowiedzUsuń
  4. znowu świetnie! czy to trudne?
    Hanka

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny komórczak, zauroczona jestem!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja to bym chciała aby moje pierwszyzny tak wyglądały...
    pierwsza rzecz jaka zrobiłam filcowałam wcale nie nadawała się do pokazów publicznych;)

    OdpowiedzUsuń
  7. op kurcze, na prawdę ładne... mi też się marzy... w prezencie Gwiazdkowym chcę sobie sprawić trochę tych czesanek i innych cudów na kiju :p

    przeczytaam już chyba wszystko w necioe, co było :) na temat filcowania na sucho i mokro... w wiedzę teoretyczną już jestem zaopatrzona no i w foremki, od mojego Kochanego Dziecka :p

    GRATULUJĘ TAK ŁADNEGO PRODUKTU :) chciałaby,m, żeby i moje 1sze próby okazały się tak owocne...

    OdpowiedzUsuń
  8. o jaka swietne etui na komorke!!!Filcowanie dobrze ci idzie :D
    Pozdrawiam i zapraszam po wyroznienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczne to etui. A do tego taki wiosenny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Roszpunko !!! JESTEŚ NIESAMOWITA !! Ogladam twoje praca ... usmiechami się do tych misiaków koteczków króliczków ,myszek .... do wszystkiego .. bije od nich taie coś ... jakby miały dusze jak dzieci .. mają w sobie to "coś " czego często mozna się w nieskończoność doszukiwać wśród maskotek !
    GRATULUJĘ OGROMNEGO TALENTU!

    OdpowiedzUsuń