niedziela, 14 marca 2010

Zajączkowo

Witam Was niedzielnie
Strasznie zmęczona tą zimą nie mam ochoty na nic wiec siedze i dłubie bo jedynie to przynosi mi radość .
Do tego wszystkiego dzieciaki znowu chorują :(

Bardzo Wam dziekuje za liczne komentarze o Piotrusiu :)
Jak widać zajączkowi nawet w zielonym fajnie
Dzisiaj przedstawiam kilka nowych zajaczków :)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających miło ,ze tu zaglądacie
Dziekuje za komentarze i maile dodają mi skrzydeł !!!!







11 komentarzy:

  1. Cudowne te twoje zajaczki -troche mi przypominaja te zajace czy kroliki z Misia Uszatka. Nie marwt sie -tak to juz jest z tymi dzieciakami i chorobami. Mam troje to juz cos wiem na ten temat. Jak jest to dobrze to jest dobrze ale jak zacznie jedno chorowac....to potem juz seryjnie. A moze dopadlo cie zmeczenie wiosenne??? Wiecej spacor polecam, troche czekolady -gorzkiej koniecznie i minie......zaraz minie wraz z nadejsciem cieplejszych promieni slonca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozmnożyły Ci się zające ;)
    Śliczne wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne Gosiu są te Twoje zajączki - wszystkie bez wyjatku, pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie cudne są!Te ubranka dodają im uroku.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to bywa z królikami (z zającami chyba też?!) rozmnażają się w szybkim tempie :):)
    Twoje są super!!!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Superaśne zajączki zwłaszcza ten fioletowy i ten z poprzedniego postu zielony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja Cie od dawna podziwiam za cierpliwośc do produkcji takich maleństw śą śliczne!!!!

    OdpowiedzUsuń