Salem to misio ,którego zrobiłam na szydełku ,ufilcowałam mu pyszczek :) i uszyłam ubranko więc troszkę pomieszałam :):) Ciekawe czy się spodoba:):) Mam zamiar jeszcze nie raz ufilcować misiakowi pyszczek:) Pozdrawiam niedzielnie i orkiestrowo:):)
słodziak:)
OdpowiedzUsuńFajny maluszek:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysl :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ta czapunia i te gatki rozebrały mnie. Twoja wyobraźnia nie zna granic. buziaki
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy misio, a te jego portasy rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńsłodziuch taki, że chce się go od razu przytulić !
pozdrawiam
superaśny :D
OdpowiedzUsuń