Trzymaj jeszcze wieczorem szpital i prześwietlenia ale wracam do domku i robię resztę badań.Tutaj będę zawsze to mój drugi dom :) Oby w pełni sił i z możliwością dalszego rozwijania się bo na tę chwilę organizm nie pozwala Mi za długo siedzieć i mam nadzieje ,że to przejściowe.
I miśki też jakieś smutne ;-(. Życze zdróweczka! Przejrzałam cały Twój blog, to piękne widzieć jak się rozwijasz, Twoje miśki są coraz ładniejsze, a teraz idealne ;-).
Bardzo dziękuję jeszcze wiele przede mną ale wiem już do czego dążę i faktycznie teraz miski wyglądają inaczej :) Co do zdrowia to i w tej kwestii długa droga oby w dobrym kierunku ...
Roszpunko, trzymam bardzo mocno... . Wracaj do zdrowia i tu... . Serdeczności. :-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj jeszcze wieczorem szpital i prześwietlenia ale wracam do domku i robię resztę badań.Tutaj będę zawsze to mój drugi dom :) Oby w pełni sił i z możliwością dalszego rozwijania się bo na tę chwilę organizm nie pozwala Mi za długo siedzieć i mam nadzieje ,że to przejściowe.
UsuńI miśki też jakieś smutne ;-(. Życze zdróweczka!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam cały Twój blog, to piękne widzieć jak się rozwijasz, Twoje miśki są coraz ładniejsze, a teraz idealne ;-).
Bardzo dziękuję jeszcze wiele przede mną ale wiem już do czego dążę i faktycznie teraz miski wyglądają inaczej :) Co do zdrowia to i w tej kwestii długa droga oby w dobrym kierunku ...
Usuń