Powoli ogarniam zaległosci ale cały czas jeszcze jestem do tyłu :)
Hmm potrzebne szydełko na baterie hihi....
Przedstawiam kolejne dwie panienki.
Nawet słonko dziś dopisało i zdjęcia nareszcie wyszły względnie.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy choć na chwilkę zatrzymują sie u mnie
A dla tych co zostawiają komentarze ok 2o grudnia niespodzianka !!
Pozdrawiam !!!!!i do pracy
Wow jak zwykle same slodkie misiaczki :D
OdpowiedzUsuńTeż popróbowałam robic misie, ale moje maja chyba troszkę za długie tułowia;-)
OdpowiedzUsuńTwoje są takie cukierkowe, a moje poważniaki.
Widzę że na zimowo w różowym polarku .
OdpowiedzUsuńCo za detal - opaska na uszy :)
Hm szydełko na baterie...ciekawe hihi :) Jak zwykle cudne miśki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńten kremowy patrzy mi w oczy :P ślicznotki
OdpowiedzUsuńAch śliczne panienki:)
OdpowiedzUsuńDziewczynusie śliczne , ale ty masz juz chyba kilka drużyn piłkarskich tych misiaczków....
OdpowiedzUsuńŚliczności,mam słabość do misiaczków,a te przepaski super! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa zawsze podziwiam Twoje malutkie misiaczki.One są takie kochane.Mają takie kochane pyszczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Misiaki są super, takie z marzeń małej dziewczynki:)
OdpowiedzUsuńSuper są. Cudowne, zakochałam się:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlusterkoduszy.blox.pl