Świąteczne porządki to dobry czas na szperanie w za małych ciuszkach dzieci
I tak znalazła sie niemowlęca czapa po mojej Alutce
No i przy dżwiękach kolęd i świetle choinki powstał Czapuś !
Jako ze czapeczka malunia to i mis skromnych rozmiarów:)
Uszyty całkowicie ręcznie bo maszyna miała przerwę świąteczną:):)
POzdrawiam poświątecznie !!!!
Cudny ten misiak!Ma coś w sobie z magicznych świąt, skoro powstawał przy dźwiękach kolęd w świątecznej atmosferze...I pewnie nuci sobie pod małym noskiem kolędy...Pozdrawiam poświątecznie!
OdpowiedzUsuńUroczy ten Czapuś:-)
OdpowiedzUsuńCzapuś uroczy i do tego ręcznie zszyty podziwiam cie ,ja bym maszynie nie odpuściła..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Sliczny ...i taki puszysty :D
OdpowiedzUsuńSuper , słodziak
OdpowiedzUsuńuroczy!!!
OdpowiedzUsuń