piątek, 2 grudnia 2011

Już dawno tego nie robiłam .......Julian filcowany:)

To chyba do tej pory najmniejszy misiak ,którego stworzyłam :)
Nazywa się Julian ,jest całkowicie ufilcowany igiełkami ..oj bolą paluszki ale warto było już wiem że cięzko Mi będzie się z Nim rozstać :( ale co zrobić po to powstają, żeby cieszyć tez innych a Ja juz siedzę z następnym i mam nadzięje że niebawem pokaże efekty ..Ciekawa jestem waszej opinii:)
POzdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki i zapraszam ponownie!



5 komentarzy:

  1. Chcę tego misia!!!!!

    lucynakusek@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne prace i cały ciekaw blog kolorowy pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu,
    Julian jest śliczny:)
    Cieszę się, że wróciłaś na dobre z misiakami do nas:)
    buziaki,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny!!! Aż mi się zachciało nauczyć filcowania.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń