środa, 18 listopada 2009

Beti -jak dawno nie robiłam zajączka:)

Witam !
U mnie pracowicie nie mam czasu na spokojne usiąść do komputera no chyba .ze po nocach ,ale juz wtedy taka zmęczona nic mądrego napisać nie potrafię
Ale dłubie i to mnie cieszy robię to co lubię i życzę tego każdemu.
Ostatnio same misiaki mam do nich słabość,ale cos mnie wzieło i powstała Ona.
Chyba od Wielkanocy miałam przesyt zajączkami ,aż do wczoraj kiedy powstała Beti
Sukienka z mojego ulubionego materiału szkoda ze juz ostatnia:)Trzeba się wybrać na zakupy!!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie



11 komentarzy:

  1. Widzę,że Twojw misia też wybiera się na zakupy;-)
    Ma śliczną torebkę i sukienkę, elegantka z niej

    OdpowiedzUsuń
  2. ale piękności :) uwielbiam takie zabawki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kokardka "we wlosach";) jest rozbrajajaca!

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteś niezwykle pracowita-są śliczne te twoje zwierzaczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj:)
    Dawno tu u Ciebie nie byłam i strasznie żałuje. Tyle cudowności mnie ominęło:) Jak dobrze, że można wstecz obejrzeć;) Twoje lale były śliczne, ale misie są wyjątkowe:) Są niepowtarzalne i te ciuszki:) Jesteś bardzo zdolna i kreatywna:) Pozdrawiam Cię cieplutko, Kasia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne te Twoje misiaki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beti jest urocza. Jestem pod wrażeniem twoich zdolności.

    OdpowiedzUsuń
  8. O rany....cos mi sie wydaje że w Chorzowie sie spotkałysmy i nawet o tym zesmy nie wiedziały .Mam rację ?

    OdpowiedzUsuń
  9. o kolejna

    ciekawe czy było nas wiecej bo ja juz naliczyłam trzy blogowe kolezanki
    Szkoda ze nie wiedziałysmy
    A po czym poznałas??
    Po zajaczku

    OdpowiedzUsuń