Tak tak w niedziele uczestniczyłam w Jarmarku rzeczy ładnych w Chorzowie
Było super !Naładowałam akumulatorki i poznałam wiele ciekawych ludzi
To piękne ze robimy cos podobnego a zarazem tak innego!!
Spotkałam tez kilka blogowych kolezanek pewnie gdybym miała wiecej czasu na bieganie po blogach to wiedziałabym ze tam będą a tak była niespodzianka.
Kilka prac zostało wiec wystawiłam na bazarek ale nie ma Tego duzo wiec trzeba zakasac rekawy i brac sie do pracy.
a tutaj kilka dłubanek zeby nie było hihihi
Pozdrawiam serdecznie!!!
Fajnie było Cię poznać:))) Przyznaję, że miałam przed oczami Twoje zdjęcie z bloga i dlatego mi cały czas nie pasowałaś jako Roszpunka, dzisiaj się dokładnie przyjrzałam zdjęciu i jestem już pewna na 100%, że Ty to Ty;)
OdpowiedzUsuńUściskaj ode mnie z całej siły Alusię:)))i Wiki też:)
Śliczności tutaj zobaczyłam!Zauroczyły mnie szydełkowe miśki i króliczki-jestem pełna podziwu!!!Pozdrawiam ciepło i w wolnej chwili zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny ten króliczek w zielonym wdzianku :)
OdpowiedzUsuńale z ciebie pracowita pszczolka :) wszystko jest bardzo piekne!!!!
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam po wyróżnienia :)
"choruje" na Tilde,moze kiedys ja uszyje wreszcie,taka wielka,biała,dla wnuczki:)
OdpowiedzUsuń