wszystko opornie mi idzie
Gorączka zrobiła swoje i strasznie mnie połamała ,ale sie nie poddaje i kiedy tylko młodsze dziecko na chwilkę czymś się zajmie to ja staram się coś stworzyć
Tak powstała kolejna bombka:)
Dla tych co wcześniej pytali odpowiadam ..
Tak można wyciągnąć miska :)
Pozdrawiam serdecznie i zycze Wam zdrówka!!!!!
Widzę kolejnego słodziaka z rodziny bombkowej. Świetny pomysł. Pozdrawiam i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł. ((:
OdpowiedzUsuńjak juz wczesniej pisalam bombka super,ciekawa jestm tylko gdzie kupujesz te otwierane bombki :)
OdpowiedzUsuńMisiek w bombce. Fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńTo powinien mieć jeszcze jakiś... żagielek? ;)
Wspaniały pomysł .Pewnie za rok to wykorzystam ,tylko , że u mnie będą żółwiki zamiast miśków. A tak nawiasem to twoje miśki są przecudne!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńoj...smutno mi...a myślałam że jutro sie zobaczymy...:(
OdpowiedzUsuńdużo zdróweczka i przesyłam ogromniaste ciepłe całuski!!:)
Kochany.Taki słodki,smutasek.Cudowne są te misiaczki,zakochałam się normalnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDostałaś mojego maila?? :(
Okropnie cierpia w tym zamknieciu ........
OdpowiedzUsuńMycha no co Ty na allegrowie:)
OdpowiedzUsuńrachel nio mnie tez przykro :(
Katka nie napisz do mnie na gg:)
Anonimowy misie nie maja sie zle :)Bombki sa otwierane wiec misie sobie smigaja jak chca a kiedy potrzebują odpoczynku mają swoje bombeczki ......
bardzo fajny pomysl!!!! slodziaki te twoje misiaki!!! :)
OdpowiedzUsuńPomysł z misiakiem w bombce superaśny.Rozkręciłaś sie z miskami i świetnie.Podziwiam każdą nową "dziergankę"
OdpowiedzUsuńŻyczę oczywiście zdrowia i dużo siły przed świetami :)Całuski