Pasja,która stała się moją mocą.
Ty też możesz zarabiać na pasji jak ja :) wystarczy chcieć i być wytrwałym i konsekwentnym :)
czwartek, 10 września 2009
Cos innego Roszpunka zafilcowala
No tak Ja jestem z Tych co musza wszystko sprawdzic Wczoraj dzieki uprzejmości Juli doszła do mnie czesanka i igły . I co no i sie filcowało !!! Teoria teoria a praktyka no sami oceńcie Mój pierwszy raz hahah
op kurcze, na prawdę ładne... mi też się marzy... w prezencie Gwiazdkowym chcę sobie sprawić trochę tych czesanek i innych cudów na kiju :p
przeczytaam już chyba wszystko w necioe, co było :) na temat filcowania na sucho i mokro... w wiedzę teoretyczną już jestem zaopatrzona no i w foremki, od mojego Kochanego Dziecka :p
GRATULUJĘ TAK ŁADNEGO PRODUKTU :) chciałaby,m, żeby i moje 1sze próby okazały się tak owocne...
Roszpunko !!! JESTEŚ NIESAMOWITA !! Ogladam twoje praca ... usmiechami się do tych misiaków koteczków króliczków ,myszek .... do wszystkiego .. bije od nich taie coś ... jakby miały dusze jak dzieci .. mają w sobie to "coś " czego często mozna się w nieskończoność doszukiwać wśród maskotek ! GRATULUJĘ OGROMNEGO TALENTU!
o matko, czego się nie chwycisz to zawsze powstanie coś tak fajnego, że jestem w szoku.. jeśli to są początki to co będzie dalej??
OdpowiedzUsuń..Gosiu, to jest sweeeeeet :) piękny en komórczaczek :)
OdpowiedzUsuńna filcowaniu nie znam się ani trochę, ale chyba nie trzeba się znać, by móc je oceniać - dla mnie bomba i piękna groszkowa zieleń
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńznowu świetnie! czy to trudne?
OdpowiedzUsuńHanka
wow śliczniutkie to etui ;-)
OdpowiedzUsuńTo jest "coś pięknego"! :)
OdpowiedzUsuńSwietny komórczak, zauroczona jestem!
OdpowiedzUsuńja to bym chciała aby moje pierwszyzny tak wyglądały...
OdpowiedzUsuńpierwsza rzecz jaka zrobiłam filcowałam wcale nie nadawała się do pokazów publicznych;)
op kurcze, na prawdę ładne... mi też się marzy... w prezencie Gwiazdkowym chcę sobie sprawić trochę tych czesanek i innych cudów na kiju :p
OdpowiedzUsuńprzeczytaam już chyba wszystko w necioe, co było :) na temat filcowania na sucho i mokro... w wiedzę teoretyczną już jestem zaopatrzona no i w foremki, od mojego Kochanego Dziecka :p
GRATULUJĘ TAK ŁADNEGO PRODUKTU :) chciałaby,m, żeby i moje 1sze próby okazały się tak owocne...
o jaka swietne etui na komorke!!!Filcowanie dobrze ci idzie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam po wyroznienie :)
Fantastyczne to etui. A do tego taki wiosenny kolor :)
OdpowiedzUsuńRoszpunko !!! JESTEŚ NIESAMOWITA !! Ogladam twoje praca ... usmiechami się do tych misiaków koteczków króliczków ,myszek .... do wszystkiego .. bije od nich taie coś ... jakby miały dusze jak dzieci .. mają w sobie to "coś " czego często mozna się w nieskończoność doszukiwać wśród maskotek !
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ OGROMNEGO TALENTU!